Premier Mateusz Morawiecki podczas wtorkowej konferencji prasowej w KPRM. (fot. PAP)
Premier Mateusz Morawiecki podczas wtorkowej konferencji prasowej w KPRM. (fot. PAP)

Duże zmiany dla rodziców. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji Kodeksu pracy

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 26
We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji Kodeksu pracy. Przyjęty projekt wprowadza zmiany m.in. w urlopach rodzicielskich i wydłuża elastyczne formy czasu pracy dla rodziców do 8 lat. — To dobre propozycje dla polskich pracowników, gospodarki i rynku pracy — powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Premier o zmianach w Kodeksie pracy

Projekt nowelizacji Kodeksu pracy ma na celu wdrożenie dwóch unijnych dyrektyw. Chodzi o dyrektywę w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w Unii Europejskiej oraz o tzw. dyrektywę rodzicielską.

— Polska się zmienia, zmienia się rynek pracy, w szybkim tempie zmieniają się potrzeby pracowników i pracodawców, dlatego musimy również zmieniać nasze regulacje, które będą chronić rynek pracy, ale będą przede wszystkim chronić pracownika — oznajmił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

Szef rządu poinformował, że zgodnie z przyjętym projektem wprowadzony zostanie m.in. dodatkowy urlop rodzicielski.

— Wprowadzamy także dodatkowe przerwy w pracy w sytuacji, jeżeli dzień pracy danego pracownika jest dłuższy — powiedział Morawiecki. Dodał również, że projekt przewiduje m. in. elastyczną organizację pracy dla rodziców małych dzieci oraz nowy urlop opiekuńczy.

— Pandemia nieodwracalnie zmieniła bardzo wiele branż i charakterystykę rynku pracy, dostosowujemy się do niej. Słuchamy głosów pracodawców, przedsiębiorców, ale przede wszystkim słuchamy głosów pracowników. Nasze nowe propozycje to dobre propozycje dla polskich pracowników, dla polskiej gospodarki, dla polskiego rynku pracy — podkreślił premier na konferencji prasowej.

Minister rodziny o nowych rozwiązaniach w Kodeksie pracy

Do kwestii zmian w Kodeksie pracy odniosła się również szefowa resortu rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Minister poinformowała, że w projekcie znalazły się m.in. zapisy dotyczące umów na czas próbny oraz urlopu rodzicielskiego.

— Jeżeli chodzi o urlop rodzicielski, dochodzi 9 tygodni niepodzielnego urlopu, który będzie dedykowany dla ojców. W związku z tym urlop rodzicielski będzie wynosił 41 tygodni, lub 43 tygodnie, jeżeli urodzą się bliźniaki — wyjaśniła.

Dodała, że wydłużony zostanie również urlop w programie "Za życiem", który będzie wynosił 65 tygodni lub 67 tygodni dla rodziców bliźniaków.

Co z zasiłkiem rodzicielskim?

Szefowa MRiPS podkreśliła, że zmienią się także kwestie zasiłku rodzicielskiego.

— Wprowadzamy także zmiany zawiązane z wypłatą zasiłku rodzicielskiego. Dzisiaj, jeżeli rodzic podejmuje decyzję, że urodziło mu się dziecko i będzie rok przebywał w domu - przez okres urlopu macierzyńskiego i okres urlopu rodzicielskiego - dzisiaj wypłata jest 80 proc. Ta podwyżka będzie wynosiła 81,5 proc. Będzie to korzystne dla rodziców — poinformowała Maląg.

5 dni urlopu opiekuńczego

Minister rodziny zaznaczyła również, że wprowadzone zostanie 5 dni urlopu opiekuńczego.

— Ten urlop nie będzie urlopem płatnym. Będą mogły korzystać z niego osoby, które muszą zaopiekować się swoimi dziećmi bądź domownikami — wyjaśniła.

Maląg poinformowała także o wprowadzeniu tzw. urlopu od siły wyższej.

— Jest to 16 godzin lub dwa dni w ciągu roku kalendarzowego od sytuacji, która może nas spotkać nagle, kiedy jedziemy do pracy - różne okoliczności się zdarzają. Ten urlop będzie płatny połowę wynagrodzenia — zaznaczyła Maląg.

"Zależy nam, żeby podnieść rolę ojca w rodzinie"

Minister wskazała, że wiele zmian będzie dotyczyło elastycznego czasu pracy. Wyjaśniła, że zmiany przewidują m.in. wydłużenie elastycznych form czasu pracy dla rodziców do 8 roku życia dziecka.

Podkreśliła, że urlop ojcowski, który dzisiaj wynosi 14 dni, będzie można wykorzystać do 12 miesiąca życia dziecka, a nie - jak dotąd - do 24 miesiąca.

— Zależy nam na tym, żeby podnieść rolę ojca w rodzinie, żeby ojciec aktywnie uczestniczył w wychowaniu dziecka, co przyczynia się do poprawy polityki prorodzinnej — mówiła. Wyjaśniła też, że aby ojciec mógł skorzystać z tego urlopu, matka dziecka nie będzie musiała być nigdzie zatrudniona.

RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka