- Donald Tusk do takiego scenariusza nadal zabiega, ale Szymon Hołownia gra na zwłokę i... na siebie - powiedziała Agata Tomaszewska-Wolna, prezenterka TVN24. W taki sposób zaprosiła widzów stacji do obejrzenia materiału na temat sytuacji w partiach opozycyjnych. Wciąż nie wiadomo, w jakiej konfiguracji wystartują one w wyborach. Dla Donalda Tuska jedna lista z Polską 2050, Lewicą i PSL jest gwarantem zwycięstwa w wyborach nad PiS.
Jedna lista dzieli Tuska i Hołownię
Do współpracy nie "palą" się jednak Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz, którzy być może utworzą swoją frakcję. A na zjeździe krajowym Polski 2050 padły takie słowa od byłego dziennikarza, do którego często zwraca się pośrednio Tusk, żeby utworzyć jedną listę: - Kochany Donaldzie, chcę ci powiedzieć, że od naszej długiej, serdecznej rozmowy minął już tydzień i nic się u nas nie zmieniło. Mówię o tej dobrej, długiej, serdecznej rozmowie, którą mieliśmy tuż przed tamtym głosowaniem, w której z obu stron fraza "doskonale cię rozumiem" padała tak często, że w konkurencji mogą stawać chyba tylko nasze żony - ironizował Hołownia.
Jednego z internautów, sympatyzujących z opozycją, oburzyła "zajawka" materiału w TVN24. - Kochani, to nie jest obiektywne przekazywanie informacji, a raczej opinia, ocena. Prezenter jest od prezentowania informacji, a nie oceniania - napisał. - Wolność nie polega na tym, że dziennikarze mówią co chcemy usłyszeć, tak jest w TVP. Ani nie mówią co chcą politycy. Mówią co widzą i co myślą - polityków wypytują i oceniają. Chyba o to chodzi w tej wolności słowa? - ripostowała posłanka Magdalena Filiks.
- Ale przecież to co powiedziała pani dziennikarka to był fakt? - dziwiła się w dyskusji posłanka PO:
"Wyjadę z Polski wtedy"
Filiks - współzałożycielka KOD - oświadczyła niedawno, że wyjedzie z Polski wraz z rodziną, jeśli PiS trzeci raz z rzędu wygra wybory parlamentarne. - Białoruś to tutaj nam zrobią od razu jakby wygrali wybory. Ja od ręki wyjeżdżam wtedy i zabieram dzieci. Ja doskonale wiem na co ich stać i nie będę dłużej narażała swojej rodziny - zapowiedziała.
GW
Komentarze