fot. Pixabay
fot. Pixabay

Majonezy Kielecki i Winiary rywalizują w internecie, a wygrywa... ten trzeci

Redakcja Redakcja Handel Obserwuj temat Obserwuj notkę 28
Firma SentiOne przeanalizowała ponad 55 tys. wypowiedzi polskich internautów na temat majonezów od początku 2022 roku, by sprawdzić ich preferencje oraz wpływ ostatnich wydarzeń na zachowania konsumenckie. Okazało się, że najwięcej pozytywnych emocji nie budzi wcale majonez Kielecki ani Winiary, tylko zupełnie inny.

Dyskutują najwięcej o Majonezie Winiary

Do niedawna liczba wypowiedzi o Majonezach Kieleckim i Dekoracyjnym Winiary w polskim internecie rozkładała się po równo. Dyskusje o wyższości jednego nad drugim rozpalały internautów zwłaszcza przed świętami wielkanocnymi. 

Z badania SentiOne wynika. że obecnie to Winiary zdominował dyskusje - dotyczy go 62 proc. wzmianek. Jednak większość ma wydźwięk negatywny i dotyczy bojkotu firmy Nestlé, właściciela marki, która nie wycofała się całkiem z rosyjskiego rynku.

Firma nie sprzeda majonezu na Wielkanoc. Klienci zapowiedzieli bojkot

Deklarują, że kupią Kielecki

O Majonezie Kieleckim dyskutowało 33 proc. internautów, przy czym większość wzmianek też pojawiła się w kontekście bojkotu Winiary. Konsumenci twierdzą, że niezależnie od postępowania Nestlé, i tak ma on lepszy skład i deklarują, że na nadchodzące święta wybiorą Kielecki.

Tego majonezu na święta nie kupujemy. Odwieczny spór został rozstrzygnięty

Ale najlepiej mówią o majonezie Motyl

Jednak to nie on budzi najwięcej pozytywnych emocji, ale majonez firmy Motyl – aż 37 proc. wypowiedzi na jego temat ma pozytywny wydźwięk, nie ma żadnych negatywnych. Internauci polecają go sobie na Wykopie i w komentarzach na portalach. Chwalą go za dobry skład, smak i polskie pochodzenie. Spory odsetek pozytywnych wypowiedzi odnotowują również majonezy firm Mosso, Hellmann’s, Pudliszki i Kętrzyński - wynika z analizy SentiOne. 

Na co zwracają uwagę internauci

Jak się okazuje, internauci zwracają uwagę przede wszystkim na to, czy dana marka ma polski, czy zagraniczny kapitał. Argument o polskim pochodzeniu firmy w rekomendacjach wymieniany jest na równi ze smakiem i dobrym składem produktu. Najwięcej rozmów na temat majonezów toczy się na Facebooku, w drugiej kolejności na Twitterze, a w trzeciej na portalach internetowych – choć tam dominują wypowiedzi w kontekście politycznym. 

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka