Roman Giertych. fot. Youtube
Roman Giertych. fot. Youtube

Giertych gra na nosie prokuraturze. Śledczy wystąpią o areszt?

Redakcja Redakcja Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 27
Roman Giertych nie stawił się na kolejne przesłuchanie w związku ze śledztwem ws. wyprowadzenia pieniędzy ze spółki giełdowej - poinformowała prokuratura. "Kolejny atak PiS na moją wolność" - napisał mecenas na Facebooku.

Roman Giertych nie pojawił się na zaplanowanym na ten dzień przesłuchaniu w związku z zamiarem przedstawienia mu dodatkowych zarzutów w sprawie dotyczącej przywłaszczenia ponad 72 mln zł na szkodę giełdowej spółki Polnord.

- Jeżeli chodzi o potencjalne środki, które może przygotować prokuratura to zapowiedziano ewentualne sięgnięcie po te środki w komunikacie z zeszłego piątku – powiedział rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie. Prokuratura wskazuje na możliwość wystąpienia do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie Giertycha. Zgoda sądu umożliwi poszukiwanie Romana Giertycha listem gończym.

Wtorkowy termin stawiennictwa był już 21 wskazanym przez śledczych. - Zebrane w śledztwie nowe dowody wskazują na to, że doszło do przestępstwa, z którego osobiste korzyści czerpał Roman G. i uzasadniają postawienie mu dodatkowych zarzutów – wskazał Blajerski.

Czytaj też: Tak polski rząd odegrał się na Unii za blokadę KPO

Giertych: To kolejny atak PiS na moją wolność

Roman Giertych odniósł się do sprawy na Facebooku. Napisał, że wezwania kierowane przez prokuraturę są "bezprawne", a on sam "nie popełnił nigdy żadnego przestępstwa".

"Nie można zmienić lub uzupełnić zarzutów, których mi nie postawiono" - stwierdził. 

"Spokojnie oczekuję na zapowiedziany wniosek o aresztowanie mnie w związku z dzisiejszym brakiem stawiennictwa. Ponieważ wiem, że nie popełniłem nigdy żadnego przestępstwa, to jestem spokojny o efekt tego wniosku" – napisał Giertych.

"Chciałem jasno powiedzieć panu Ziobrze I Święczkowskiemu. Nic wam nie pomoże próba zastraszania mnie. Nic wam nie pomoże ucieczka Święczkowskiego do Trybunału Konstytucyjnego. Wniosek do prokuratura Międzynarodowego Trybunału Karnego liczący opis setek ofiar waszej działalności jest już właściwie gotowy. Złożymy go w przyszłym tygodniu. Wasze immunitety ( w tym immunitet sędziego TK) nie działają przed MTK" - napisał mecenas na Facebooku.

Czytaj dalej:




KJ


Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo