Wicemarszałek Małgorzata Gosiewska. Fot. PAP/Piotr Nowak; Robert Winnicki. Fot. PAP/Rafał Guz
Wicemarszałek Małgorzata Gosiewska. Fot. PAP/Piotr Nowak; Robert Winnicki. Fot. PAP/Rafał Guz

Konfederacja wściekła na Gosiewską. Zdecydowany krok w sprawie wicemarszałek Sejmu

Redakcja Redakcja Konfederacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 56
Posłowie Konfederacji zbierają podpisy pod wnioskiem o odwołanie Małgorzaty Gosiewskiej (PiS) z funkcji wicemarszałka Sejmu. Chodzi o słowa Gosiewskiej, która nazwała posła Grzegorza Brauna "chamem" i" ruską onucą". Jesteśmy "przeciwko patologii i upadkowi zasad" - oświadczył poseł Robert Winnicki.

Konfederacja kontra wicemarszałek Sejmu

Winnicki poinformował podczas czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie, że Konfederacja będzie składać wniosek o odwołanie Gosiewskiej z funkcji wicemarszałka Sejmu. – Potrzebujemy jeszcze kilku podpisów spoza naszego koła parlamentarnego. Liczymy, że one się znajdą, że ten wniosek będzie procedowany – oświadczył poseł.

Polecamy:

Bezprecedensowa decyzja sądu, rata kredytu w dół o 5 tys. zł. Banki może czekać katastrofa

"Są ludzie, którzy boją się wspierać Ukrainę"

– Liczymy na to, że w tym Sejmie mimo wszystko znajdzie się większość do tego, żeby prostackie zachowania pani marszałek ukrócić poprzez jej odwołanie – powiedział Winnicki.

Wicemarszałek Gosiewska, poproszona przez PAP o komentarz w tej sprawie, odpowiedziała: "A cóż mam komentować. Posła Brauna, jak każdego, obowiązuje regulamin Sejmu. Z zasady go nie przestrzega. Ocena zaś jego działań wkrótce u mnie na Facebooku".

Gosiewska kontra Braun

Wniosek Konfederacji ma związek ze środowym posiedzeniem Sejmu, gdy prowadząca obrady Gosiewska wyłączyła mikrofon Braunowi. Poseł w środowej debacie skrytykował projekt zmian w ustawie o podatku od niektórych instytucji finansowych, który przewiduje, że w tym roku stabilizująca reguła wydatkowa (SRW) nie będzie ograniczała dodatkowych wydatków państwa związanych ze wsparciem podmiotów dotkniętych kryzysem energetycznym lub zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego, wsparciem świadczeniobiorców, w szczególności emerytów i rencistów w związku z inflacją oraz z finansowaniem sił zbrojnych. Poseł wniósł w imieniu koła o odrzucenie projektu.

Poseł odnosząc się do uzasadnienia projektu pytał: "Jeśli dzisiejszy stan jest dla was stanem wyższej konieczności, to kiedy ten stan ustanie? Jakie warunki, na którym froncie wojennym, mają być spełnione, żebyście stwierdzili..." - pytał Braun. Gdy okazało się, że mikrofon zamilkł, Braun powiedział do Gosiewskiej: "Jakże to prostackie pani marszałek".

"Pan się modli już po rosyjsku?"

Gosiewska w reakcji zapytała: "Prawda? A pan to się jeszcze modli po polsku, czy już po rosyjsku?" i zaprosiła na mównicę posłankę KO.

Schodzący z mównicy Braun powiedział wtedy głośno: "To pani marszałek Gosiewska, bo może młodzież nie notuje nazwiska". Wicemarszałek odparła: "I największy cham Rzeczypospolitej, ruska onuca. Ten poseł to cham". Gdy z ław sejmowych rozległo się kilka okrzyków: "Skandal, bezczelność", Gosiewska powiedziała: "Tak? To nie poseł, to cham". Wówczas zaprotestował poseł Konfederacji Krzysztof Bosak, który wstał z ław sejmowych, mówiąc: "hańba".

"Konfederacja upomina się o standardy dla wszystkich"

W czwartek Braun podziękował kolegom z koła Konfederacja za to, że "doraźnie, pilnie reagowali i dawali wyraz swojemu oburzeniu". Poprosił też, wszystkich o "niepersonalizowanie tej kwestii" oraz o "nieużalanie się" nad nim. Zaznaczył, że Konfederacja upomina się o "standardy dla wszystkich", a nie "pro domo sua".

– Większe kluby, a w porównaniu z naszym skromnym kołem potężne, podlegają również tej samej presji, temu samemu besztaniu, sprowadzaniu mandatu poselskiego do poziomu karty rowerowej i legitymacji szkolnej. Bo takie standardy wprowadza marszałek Sejmu i w ślad za nią wicemarszałkowie – ocenił Braun. Jak dodał, to "norma Sejmu IX kadencji, której dorównuje - niestety z rzadkimi wyjątkami - ale właściwie chyba całe Prezydium Sejmu".

Sejm odwołuje wicemarszałka Sejmu, na wniosek złożony przez co najmniej 15 posłów, bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Konfederacja ma teraz w Sejmie 12 posłów (od niedawna wraz z posłem Stanisławem Tyszką).

KW

Czytaj dalej:

Trybunał uznał rację Gazpromu, Finowie muszą zapłacić. Szykują się kolejne pozwy

Wybuch rakiety w Przewodowie. Jest oficjalne stanowisko rządu ws. przyczyny zdarzenia

W Tesli może dojść do nieoczekiwanej zmiany. Elon Musk przez lata prowadził poszukiwania

Właśnie ruszyły zwolnienia w RASP. Kto jest najbardziej zagrożony?

Ziobro atakuje Morawieckiego. Wyjawił, o co chce zapytać premiera ws. KPO

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka