Marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Rosyjscy pranksterzy nie odpuszczają. Zrobili numer marszałkowi Grodzkiemu

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 29
W ostatnim czasie rosyjscy pranksterzy narobili kłopotów prezydentowi Polski Andrzejowi Dudzie. Okazuje się, że wzięli się też za „trzecią osobę w państwie”, czyli marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.

Pranksterzy udają marszałka Grodzkiego

Przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Rusłan Stefanczuk poinformował w piątek, że w ostatnich dniach otrzymał wiadomość od rosyjskich prankerów podszywających się pod marszałka polskiego Senatu Tomasza Grodzkiego, jednak nie zdołali go oni oszukać.

Polecamy:

"Element wojny hybrydowej"

"W ostatnich dniach rosyjscy pomagierzy (trudno ich nawet nazwać »służbami specjalnymi«) zaczęli pisać do mnie w imieniu mojego przyjaciela i przyjaciela Ukrainy, marszałka polskiego Senatu Tomasza Grodzkiego. Dzięki Bogu, mam własne kontakty i mogę kontaktować się z liderami wielu krajów" - napisał Stefanczuk na Facebooku.

Podkreślił, że choć próba "udawania europejskich polityków" rozbawiła jego samego i marszałka polskiego Senatu, to należy zachować ostrożność. Działania pranksterów "to element wojny hybrydowej i jeszcze jedna metoda żałosnej propagandy rosyjskiej" - oświadczył szef parlamentu Ukrainy.

Duda na celowniku pranksterów z Rosji

Pod koniec listopada okazało się, że Kancelaria Prezydenta wyjaśnia incydent z fałszywym połączeniem telefonicznym po eksplozji rakiety w Przewodowie. Do prezydenta Andrzeja Dudy zadzwonił człowiek podający się za Emmanuela Macrona. Jak się okazało, byli to rosyjscy pranksterzy, którzy już raz wkręcili polskiego prezydenta.

Okazało się, że obowiązująca instrukcja w sprawie połączeń z zagranicznymi partnerami nie została zastosowana.

Media informowały, że pracę najpewniej straci prezydencki minister Jakub Kumoch. Wcześniej konsekwencje w związku z tą sprawą zapowiedziała Kancelaria Prezydenta.

KW

Czytaj dalej:



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka