Szokujące stroje modelek w Cannes. To mocne polityczne protesty

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 18
Ukraińska modelka Alina Baikova pojawiła się na czerwonym dywanie 76. Festiwalu Filmowego w Cannes w koszulce z napisem "F*ck you Putin". Interweniowali ochroniarze, każąc jej zapiąć płaszcz. Inna modelka, pochodzenia irańsko-amerykańskiego, Mahlagha Jaberi, pokazała się w sukni, której dekolt przypominał pętlę liny.

Modelki zaprotestowały strojem

Baikova pojawiła się już raz w T-Shircie "F*ck you Putin" ukraińskiej projektantki na otwarciu New York Fashion Week. Teraz postanowiła wykorzystać Festiwal Filmowy w Cannes jako scenę, aby przypomnieć światu o tym, co dzieje się w jej kraju.

„Alina Baikova wygłasza mocne oświadczenie na czerwonym dywanie podczas Festiwalu Filmowego w Cannes” – komentuje magazyn „Business Ukraine”.

Doradca Wołodymyra Zełemskiego Anton Heraszczenko zwrócił uwagę na zachowanie ochroniarzy, którzy próbowali osłonić jej strój oraz toczyli spór z modelką, by nałożyła płaszcz.

Z kolei modelka pochodzenia irańskiego Mahlagha Jaberi zaprotestowała przeciwko reżimowi i masowym egzekucjom w tym kraju. Założyła beżowy sznur na szyję, który przechodził w czarną długą suknię. Islamska Republika systematycznie wykorzystuje karę śmierci do zastraszania ludności.

Nagrody filmowe w Cannes. Złota Palma dla kobiety

W Cannes przyznano po raz 76. nagrody filmowe. Film "Anatomy of a Fall" Justine Triet został uhonorowany Złotą Palmą. Grand Prix otrzymała brytyjsko-polska koprodukcja "The Zone of Interest" Jonathana Glazera.


"Anatomy of a Fall" to czwarty pełnometrażowy film francuskiej reżyserki i zarazem jej drugi - po "Sybilli" z 2019 r. - tytuł prezentowany w konkursie głównym canneńskiego festiwalu. Obraz o kobiecie oskarżonej o zabójstwo męża był typowany jako jeden z faworytów do Złotej Palmy. W rywalizacji o statuetkę pokonał m.in. dzieła Kena Loacha, Wesa Andersona, Marco Bellocchio i Wima Wendersa.

Podczas sobotniej gali zamknięcia festiwalu, która odbyła się w Grand Theatre Lumiere, Triet wskazała, że "+Anatomy of a Fall+ to najbardziej intymny film", jaki dotychczas zrealizowała. "Jestem bardzo szczęśliwa, że powstał. Nie spodziewałam się tej nagrody. Poszłam do producentów z propozycją serialu, a oni zasugerowali, że powinnam raczej skupić się na filmie. Dziś wieczorem mam głos i chciałabym podkreślić radość, jaką teraz odczuwam" - wspomniała.

Reżyserka nawiązała również do protestów we Francji w sprawie reformy emerytalnej. "W tym roku przez kraj przetoczyły się bardzo głośne protesty przeciwko reformie emerytalnej. Te głosy sprzeciwu zostały zignorowane. Taki schemat dominującej władzy pojawia się w bardzo wielu dziedzinach życia. Społecznie szokuje najbardziej, ale można go również dostrzec w innych sferach życia. Kino również się przed tym nie uchroniło. Neoliberalny rząd broni czegoś, co psuje kulturę francuską" - stwierdziła. Triet zadedykowała Złotą Palmę "wszystkim reżyserom i reżyserkom, którzy nie mogą dziś kręcić filmów".


Polski akcent na festiwalu w Cannes

Grand Prix doceniono brytyjsko-polską koprodukcję "The Zone of Interest" Jonathana Glazera. To luźno nawiązująca do wojennej powieści romantycznej "Strefa Interesów" Martina Amisa historia o życiu komendanta KL Auschwitz Rudolfa Hossa i jego rodziny w willi położonej za murem obozu. Zdjęcia do filmu zrealizował Łukasz Żal. Polską producentką jest Ewa Puszczyńska. "Każdy etap tego przedsięwzięcia generował trudności, ale wszystkie udało się przezwyciężyć, za co bardzo dziękuję artystom, technikom, partnerom i producentom. Dziękuję Sandrze Huller za to, że zawarła w swojej roli wszystkie pytania, które mogą stawiać sobie widzowie. Dziękuję autorowi powieści, na podstawie której powstał nasz film, a także Piotrowi Cywińskiemu z Muzeum Auschwitz-Birkenau" - powiedział.

Nagroda jury powędrowała do "Fallen Leaves" Akiego Kaurismakiego. Za najlepszą reżyserię uhonorowano Tran Anh Hunga, twórcę "The Pot-au-Feu", a za scenariusz - Sakamoto Yuji'ego za "Monstera". W imieniu japońskiego scenarzysty nagrodę odebrał reżyser Hirokazu Koreeda. "Realizację tego filmu zaproponowano mi ponad pięć lat temu. Gdy poznałem historię dwóch chłopców - którzy nie byli akceptowani przez otoczenie i nie mogli znaleźć swojego miejsca w świecie - uznałem, że jako dorosły mogę przynajmniej opowiedzieć o nich w filmie. Być może dzięki temu zyskamy również ich spojrzenie na nas. Bardzo dziękuję producentom, którzy skontaktowali mnie z panem Sakamoto, i wszystkim osobom, które ze mną współpracowały" - zaznaczył Koreeda.


Nagrody dla najlepszych aktorów

W kategorii najlepszy aktor zwyciężył Koji Yakusho, którego wyróżniono za rolę w "Perfect Days". Najlepszą aktorką została Merve Dizdar. Turczynka wystąpiła w "About Dry Grasses". "Moja bohaterka to kobieta, która napotyka na swojej drodze wiele trudności, musi walczyć o swój byt. Zwykle aby dobrze zagrać daną postać, potrzeba dużo pracy i prób. Jednak w tym wypadku tak nie było. Dzięki miejscu, w którym się urodziłam, doskonale wiem, co to znaczy taką kobietą. Chciałabym zadedykować tę nagrodę wszystkim kobietom, które walczą o przetrwanie i zachowanie nadziei" - podsumowała Dizdar.

Laureatów konkursu głównego wyłoniło jury w składzie: szwedzki reżyser, scenarzysta i aktor Ruben Östlund (przewodniczący), francuska reżyserka i scenarzystka Julia Ducournau, argentyński reżyser i scenarzysta Damián Szifron, afgańsko-francuski reżyser i scenarzysta Atiq Rahimi, amerykański aktor, reżyser i scenarzysta Paul Dano, amerykańska aktorka, reżyserka i producentka Brie Larson, zambijski reżyser i scenarzysta Rungano Nyoni, francuski aktor Denis Ménochet oraz marokańska scenarzystka i reżyserka Maryam Touzani.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura