PAP
PAP

Awantura podczas expose Donalda Tuska. Poszło o manifest samobójcy

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 49
Donald Tusk podczas swojego wtorkowego expose wspomniał o Piotrze Szczęsnym, który podpalił się pod Sejmem w proteście przeciwko polityce rządu PiS. To rozzłościło parlamentarzystów PiS. - Cyniczne żerowanie na tragedii człowieka, fatalny początek tego rządu - tak politycy Zjednoczonej Prawicy skomentowali przytoczenie manifestu samobójcy.

Donald Tusk wspomniał Piotra Szczęsnego

Podczas exposé Tusk przeczytał w całości list Piotra S., który w październiku 2017 r. podpalił się w proteście przeciwko polityce Prawa i Sprawiedliwości.

- Protestuję przeciwko ograniczaniu przez władzę wolności obywatelskich. Protestuję przeciwko łamaniu przez rządzących zasad demokracji, w szczególności przeciwko zniszczeniu w praktyce Trybunału Konstytucyjnego i niszczeniu systemu niezależnych sądów. Protestuję przeciwko łamaniu przez władze prawa, w szczególności Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej - mówił Tusk, przywołując manifest Piotra S.

- Protestuję przeciwko marginalizowaniu roli Polski na arenie międzynarodowej i ośmieszaniu naszego kraju. Protestuję przeciwko niszczeniu przyrody, szczególnie przez tych, którzy mają ją chronić i innych obszarów cennych przyrodniczo. Protestuję przeciwko dzieleniu społeczeństwa, umacnianiu i pogłębianiu tych podziałów, w szczególności protestuję przeciwko budowaniu religii smoleńskiej i na tym tle dzieleniu ludzi. Protestuję przeciwko seansom nienawiści, przeciwko językowi nienawiści i ksenofobii wprowadzanej przez władze do debaty - cytował.

Tusk zaznaczył, że manifest liczy 15 protestów. Wskazał, że "już sześć lat temu ktoś tak precyzyjnie nazwał lęki, niepokoje, złość, jaka rodziła się w polskich sercach".


Politycy PiS próbowali zakrzyczeć Tuska. Interweniował Hołownia

W trakcie tego fragmentu exposé rozległy okrzyki posłów PiS. Ktoś krzyknął do Tuska, żeby "się nie popłakał". Zareagował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. - Nie musicie się państwo zgadzać z poglądami tego człowieka, ale bardzo proszę o szacunek dla majestatu śmierci - powiedział Hołownia.

Tusk podkreślił, że jest "poruszony, czytając te słowa i słysząc też okrzyki niezadowolenia".

Posłowie PiS wściekli na Tuska. Mocne słowa w sieci

Słowa premiera na temat tragicznie zmarłego mężczyzny skrytykowali na platformie X (dawniej Twitter) parlamentarzyści PiS.

 - Tusk zaczyna swoje przemówienie od cynicznego wykorzystania tragedii człowieka, który uwierzył w kłamliwą propagandę PO i sprzyjających jej mediów. Gdy w 2011 r. inny człowiek podpalił się pod kancelarią premiera Tuska, media nazywały go terrorystą. Skrajny cynizm i hipokryzja. Fatalny początek tego rządu - ocenił poseł Paweł Jabłoński.


Poseł Waldemar Buda napisał: "Wykorzystywanie śmierci w polityce. Łaknienie emocji bez poczucia konsekwencji. Żadnych granic".


- A teraz mamy cyniczne żerowanie na tragedii człowieka. Nikt nie powinien gloryfikować samobójstwa. Obrzydliwe - podkreślił poseł Radosław Fogiel.


MB

Fot. Expose Donalda Tuska. Źródło: PAP/Paweł Supernak

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka