Fot. PAP/Leszek Szymański
Fot. PAP/Leszek Szymański

Taka jest frekwencja w wyborach do południa. Nie będzie powtórki z 15 października

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 104
Do godz. 12. frekwencja w wyborach samorządowych wyniosła 16,52 proc.; w 2018 roku o tej porze było to 15,62 proc – podała Państwowa Komisja Wyborcza.

Rekord frekwencyjny nie do pobicia 

Jak mówił szef PKW podczas konferencji prasowej, w skali kraju frekwencja do południa wyniosła 16,52 proc., czyli ok. 1 pkt proc. więcej niż w analogicznym czasie w poprzednich wyborach w 2018 roku, gdy frekwencja o godz. 12 wyniosła 15,62 proc.

Do południa karty do głosowania wydano 4 773 413 osobom (spośród 28 895 220 uprawnionych do udziału w wyborach). Przypomnijmy, że 15 października frekwencja na godzinę 12 wynosiła 22,59 proc. Nie ma więc raczej mowy o tym, że wynik z wyborów parlamentarnych (74,38 proc.) zostanie powtórzony.  

Szef PKW powiedział, że najwyższą frekwencję odnotowano do tej pory w województwach: podlaskim (19,13 proc.), warmińsko-mazurskim (17,78 proc.) i lubelskim (17,73 proc.). Najniższą zaś w woj.: opolskim (14,23 proc.), dolnośląskim (15,04 proc.) i śląskim (15,34 proc.). W samej Warszawie frekwencja do g. 12 to 16,45 proc.

Frekwencja według województw

Tak prezentuje się frekwencja do południa na mapkach. Widać nieco większą na razie mobilizację we wschodnich województwach, co przedstawił ekspert od sondaży Marcin Palade:  

 

Fot. PAP/Leszek Szymański

GW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka