Roland Garros. Iga Świątek awansowała, Magda Linette poległa

Redakcja Redakcja Tenis Obserwuj temat Obserwuj notkę 27
Iga Świątek źle zaczęła mecz z Estonką Anett Kontaveit, której do tej pory jeszcze nie pokonała. Magda Linette w dobrym stylu wygrała pierwszego seta pojedynku z Ons Jabeur. Jednak to Świątek pewnie awansowała do kolejnej rundy, a 29-letnia poznanianka w dwóch następnych setach wygrała ledwie gema.

Iga Świątek odniosła dziesiąte z rzędu zwycięstwo w turnieju na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa bez straty seta. 20-letnia Polka pokonała rozstawioną z numerem 30. Anett Kontaveit.

Roland Garros. Iga Świątek awansowała. Wściekłe ataki Kontaveit

Estonka wygrała zaś oba wcześniejsze pojedynki, rozgrywane na twardej nawierzchni. Najpierw w 2019 roku w dwóch setach w drugiej rundzie turnieju WTA w Cincinnati, a w kolejnym sezonie w trzech partiach w 1/8 finału Australian Open. Na początku spotkania w Paryżu wydawało się, że historia może się powtórzyć.

Kontaveit prowadziła w pierwszym secie 3:1 oraz 4:2, zaciekle grała też w końcówce. Do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break. W nim jednak górą okazała się Świątek, która wygrała ostatecznie seta 7:6. Komentatorzy podkreślali, że obie zawodniczki grały na wysokim poziomie.

Zobacz także:

Iga Świątek dała koncert w drugim secie. Jest w najlepszej „16”

Iga Świątek w drugiej partii nie dała już rywalce żadnych szans. Wygrała w swoim stylu - bez straty gema. Mimo kłopotów w pierwszym secie do rozprawienia się z Estonką potrzebowała nieco ponad 70 minut. Polska tenisistka po raz piąty zagra w 1/8 finału wielkoszlemowych zmagań, a jej rywalką będzie Ukrainka Marta Kostjuk.

Świątek - tak jak w poprzednim sezonie - w Paryżu łączy występ w singlu z deblem. W tej drugiej konkurencji też awansowała do 1/8 finału.

Magda Linette żegna się z singlem. Lepsza Tunezyjka

Magda Linette, druga z Polek walcząca o awans do 1/8 finału, mierzyła się równolegle do meczu świątek z Ons Jabeur. Rozstawiona z numerem 25. Tunezyjka wygrała z nią ostatni mecz przed czterema laty.

Linette na swój pierwszy w karierze awans do 1/8 finału w wielkoszlemowego turnieju musi jeszcze poczekać. Mimo dobrej gry w pierwszym secie, szczególnie w ostatnich gemach, poznanianka musiała uznać wyższość młodszej rywalki.

Linette wciąż ma szanse w deblu. Walka o ćwierćfinał

29-latka, mimo wygranej w pierwszej partii, w drugim i trzecim secie zanotowała fatalną serię 11 przegranych gemów. Choć później wybroniła cztery piłki meczowe i zdobyła punkt, rywalka szybko wybiła jej z głowy marzenia o kolejnej rundzie. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Jabeur (3:6, 6:0, 6:1).

Linette jeszcze nie żegna się ze stolicą Francji, bowiem rywalizuje tam także w deblu. W tej drugiej konkurencji w piątek awansowała do 1/8 finału.

KJ/MD

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport