CC0
CC0

Gen. Jarosław Szymczyk pozywa "Gazetę Wyborczą". Poszło o córkę

Redakcja Redakcja Policja Obserwuj temat Obserwuj notkę 120
Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk pozwie autora artykułu opublikowanego w "Gazecie Wyborczej", w którym zostały podane pełne dane jego córki. Szymczyk powiadomił o skierowaniu sprawy do sądu w oświadczeniu, które zostało umieszczone na stronach internetowych policji.

Szef KGP gen. Jarosław Szymczyk będzie się sądził z "Gazetą Wyborczą"

Szef policji wydał oświadczenie w związku opublikowanym w piątkowej "GW" artykułem "Gangster w otoczeniu komendanta".

Komendant zapewnił, że nie zna i nigdy nie rozmawiał z podejrzewanym o handel narkotykami mężczyzną, a gazeta insynuuje znajomość z mężem koleżanki jego córki.

"Oświadczam, że nie znam tego człowieka i nigdy z nim nie rozmawiałem. Jest on dla mnie zupełnie obcą osobą. Nigdy też w żaden sposób nie wpływałem na tok prowadzonego w jego sprawie postępowania i nigdy tym postępowaniem się nie interesowałem" - napisał generał w oświadczeniu.

"Ten człowiek bez żadnej taryfy ulgowej został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji i tymczasowo aresztowany decyzją sądu. O jego zatrzymaniu i aresztowaniu dowiedziałem się już po fakcie" - dodał.

Zapewnił, że do momentu aresztowania mężczyzny jego córka nie wiedziała nic o kryminalnej przeszłości męża swojej koleżanki.


Szymczyk: To atak na moje dziecko; córka padła ofiarą okrutnego hejtu

Użycie w materiale "GW" pełnego imienia i nazwiska córki gen. Szymczyk uznał za "bezprawne i niedopuszczalne".

Zaznaczył, że już w pierwszych godzinach po publikacji artykułu stała się ona "obiektem fali okrutnego hejtu".

"To efekt cynicznego, pozbawionego wyobraźni i profesjonalizmu artykułu, który odbieram jako atak na osobę mi najbliższą. Moja córka nie jest osobą publiczną i ma pełne prawo do prywatności" - ocenił.

"Atak na moje dziecko, podanie jej pełnych danych oraz konsekwencje, jakie obecnie ponosi, a także stan psychiczny, w jakim się znalazła, to powód, dla którego przeciwko autorowi artykułu kieruję sprawę na drogę sądową" - zaznaczył szef policji w piątkowym oświadczeniu. 


źródło zdjęcia: CC0

SW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo