Sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Arkadiusz Mularczyk na konferencji prasowej w siedzibie resortu w Warszawie, fot. PAP/Albert Zawada
Sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Arkadiusz Mularczyk na konferencji prasowej w siedzibie resortu w Warszawie, fot. PAP/Albert Zawada

Polski rząd chce rezolucji Rady Europy. Niemcy nie będą zadowolone

Redakcja Redakcja Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 27
Polskie władze zainicjowały w Radzie Europy rezolucję w sprawie otrzymania od Niemiec odszkodowania za ofiary II wojny światowej. Poinformował o tym na czwartkowym briefingu polski wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk.

Projekt podpisało 35 parlamentarzystów z 11 krajów RE

Mularczyk przypomniał, że podczas zimowej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy złożył wniosek ws. rezolucji dotyczącej prawa do sprawiedliwego i równego zadośćuczynienia oraz dostępu do sądu i sprawiedliwego procesu dla wszystkich ofiar niemieckiej agresji podczas II wojny światowej.

Jak mówił, projekt ten dotyczy "zbadania kwestii realizacji prawa do zadośćuczynienia dla obywateli Polski, a także braku dostępu do drogi sądowej czy też uczciwego procesu w tych sprawach".

Projekt został podpisany przez 35 parlamentarzystów z 11 krajów RE. Dodał, że wniosek w tej sprawie będzie procedowany przez biuro Rady Europy oraz komitet prezydialny i jeśli uzyska akceptację, wówczas zostanie poddany procedowaniu w Radzie.

Odszkodowania nie tylko dla Polaków

Wiceminister wskazywał na "asymetrię" wypłacanych świadczeń kompensacyjnych dla obywateli poszkodowanych w wyniku II wojny światowej. - Obywatele jednych krajów uzyskali świadczenia odszkodowawcze, obywatele innych krajów, w szczególności Europy Środkowo-Wschodniej, takich świadczeń nie uzyskali - przekonywał. - Nie wie tego Europa i kraje Rady Europy, dlatego chcemy, aby ta sprawa była przedmiotem badania, procedowania i żeby Rada Europy przygotowała odpowiednią rezolucję w tym zakresie - mówił.

Wiceszef MSZ zaznaczył, że strona polska liczy, iż sprawa będzie przedmiotem badania Rady i zakończy się stworzeniem raportu, wzywającego Niemcy do "naprawienia swojego ustawodawstwa", stworzenia odpowiedniej procedury sądowej i wypłaty odpowiednich świadczeń. Jak dodał, sprawa nie jest rozpatrywana tylko w odniesieniu do Polski, ale w projekcie rezolucji autorzy wskazują na brak równowagi odnośnie zadośćuczynienia za straty wynikające z niemieckiej agresji oraz brak drogi sądowej dla obywateli całej Europy środkowo-wschodniej.

Mularczyk przekazał, że poinformował w czwartek o sprawie - w tym o "problematyce asymetrii" wypłacanych świadczeń Komisarz Praw Człowieka Rady Europy Dunję Mijatović. - W szczególności zwracamy uwagę, że stworzony system prawny przez Niemcy uprzywilejowuje kraje Europy Zachodniej kosztem krajów Europy Wschodniej i Centralnej - podkreślił. - Oczekujemy, że komisarz zajmie się ta problematyk - dodał.

Arkadiusz Mularczyk z wizytą w USA

Wiceszef MSZ udaje się także z wizytą do USA w przyszłym tygodniu, podczas której spotka się z amerykańskimi kongresmanami i przedstawicielami instytucji międzynarodowych, w tym ONZ, a także z przedstawicielami amerykańskiej Polonii.

- Podczas mojej wizyty w Stanach Zjednoczonych będę zachęcał kongresmenów amerykańskich, by wykorzystując swoje możliwości wsparli polską inicjatywę ws. kwestii odszkodowań od Niemiec także na polu międzynarodowym - zadeklarował Arkadiusz Mularczyk.

Polityk podkreślił, że USA to kraj, który stanowi dzisiaj o przestrzeganiu ładu międzynarodowego, dlatego uważa wsparcie amerykańskich kongresmenów za potrzebne, by wywrzeć wpływ na Niemcy - tak, by podjęły one z Polską dialog w sprawie wypłaty jej odszkodowań.

- To jest pole do tego, by podjąć pewnego rodzaju dyskusję, debatę, żeby amerykański kongres, kongresmeni poprzez swoje możliwości działania podjęli również inicjatywę na polu międzynarodowym. Będę ich do tego zachęcał, podobnie jak będę zachęcał Polonię do zaangażowania się w tę akcję. Także to będzie bardzo ważna wizyta, która może mieć charakter przełomowy - ocenił.

Wiceminister przypomniał, że na początku stycznia zwrócił się w tej sprawie do komisji Kongresu USA, przede wszystkim do przewodniczącego Komisji Helsińskiej Kongresu USA, senatora Benjamina Cardina, a także do przewodniczących komisji spraw zagranicznych Kongresu.

Jak dodał, polskie MSZ wystąpiło w sprawie odszkodowań od Niemiec do szeregu organizacji międzynarodowych, m.in. do ONZ, Rady Europy, UNESCO, a także do 50 krajów - członków Rady Europy, NATO i Unii Europejskiej.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka