Prezes PiS Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu w prawach członka partii posła Przemysława Czarneckiego. Fot. PAP/Darek Delmanowicz/Canva
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu w prawach członka partii posła Przemysława Czarneckiego. Fot. PAP/Darek Delmanowicz/Canva

Kaczyński o pośle Czarneckim. „Do domu miał już niewiele”

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 68
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w swoim wystąpieniu w Jedliczach podkreślił: nie twierdzę, że Prawo i Sprawiedliwość to „partia aniołów”.

Prezes PiS komentuje zawieszenie Czarneckiego

Jarosław Kaczyński skomentował zawieszenie posła Przemysława Czarneckiego, którego znaleziono w Warszawie na przystanku autobusowym w stanie kompletnego upojenia alkoholowego. W efekcie polityk PiS spędził noc w izbie wytrzeźwień. – W polityce trzeba przede wszystkim nie pić. Mówię o piciu nadmiernym, żeby nie upijać się. Ale po drugie, trzeba też mieć trochę szczęścia – mówił prezes PiS.

Polecamy:



– Pewne sytuacje się zdarzają. Tyle że my zakładamy, że będziemy na te sytuacje ostro reagować i reagujemy – powiedział odnosząc się do sprawy posła Czarneckiego. – Choćby ostatnio pewien młody poseł no... nie dał rady. To, już można powiedzieć, wisi. Znaczy, został zawieszony w prawach członka partii. Choć do domu było już niewiele – mówił Kaczyński.

– W polityce trzeba przede wszystkim nie pić – to rada prezesa PiS. – Mówię o piciu nadmiernym, żeby nie upijać się. Ale po drugie, trzeba też mieć trochę szczęścia – podsumował Kaczyński.

Przemysław Czarnecki na izbie wytrzeźwień

Portal TVN Warszawa informował w piątek, że poseł PiS Przemysław Czarnecki trafił w nocy na izbę wytrzeźwień przy ulicy Kolskiej w Warszawie. Ratownicy medyczni mieli odnaleźć go, gdy leżał na ulicy, przy jednym z przystanków w Wilanowie; medycy nie stwierdzili urazów ani innych dolegliwości zdrowotnych, natomiast pacjent był pod wpływem alkoholu. Zgodnie z procedurami został przekazany patrolowi straży miejskiej, który przetransportował go do izby wytrzeźwień. Jak nieoficjalnie ustalił portal, poseł miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

Rzecznik PiS Radosław Fogiel informował w piątek, że prezes Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu w prawach członka partii posła Przemysława Czarneckiego i kieruje wniosek o wszczęcie postępowania do rzecznika dyscyplinarnego PiS.

Poseł PiS przeprasza

"Przepraszam. Taka sytuacja nigdy nie powinna się zdarzyć. Przyjmuję wszystkie konsekwencje z nią związane" - napisał natomiast na Twitterze w piątek wieczorem poseł Przemysław Czarnecki. Jak dodał: "W sposób szczególny przeprosiny kieruję do osób, których zaufanie zawiodłem".

Poseł Przemysław Czarnecki - prywatnie syn europosła PiS Ryszarda Czarneckiego - w ostatnich wyborach zdobył 19 413 głosów. Jest zastępcą przewodniczącego komisji spraw zagranicznych, zasiada też w komisji obrony narodowej oraz podkomisji stałej do spraw współpracy z zagranicą i NATO, a także w komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki.

Przemysław Czarnecki bez immunitetu

W 2020 r. Przemysław Czarnecki zrzekł się immunitetu po tym, jak pod koniec 2019 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie za pośrednictwem Prokuratora Generalnego skierowała do marszałek Sejmu wniosek w tej sprawie. Wniosek prokuratora dotyczył czynu określonego w art. 157 par. 1 Kodeksu karnego - czyli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia zagrożonego karą więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.

Chodzi o incydent, do którego - według jednego z uczestników spotkania - miało dojść podczas sylwestrowej imprezy w mieszkaniu na warszawskim Wilanowie z udziałem Czarneckiego. Przemysław Czarnecki stanowczo zaprzecza. 

KW

Czytaj dalej:





Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka